@Lukasz - czasem nie da się opublikować zdjęcia bez obróbki na komputerze - co zrobisz z plikami RAW? Podobnie z balansem bieli. Zresztą prawda jest taka, że nawet robiąc zdjęcia analogowcem i oddając potem film do labu skazujesz je na pewną obróbkę. Poza tym lepiej np. podbijać nasycenie kolorów na komputerze niż w aparacie - jest szansa, że algorytmy są lepsze a zdecydowanie większa moc obliczeniowa sprawia, że efekt może być tylko lepszy. O znacznie większej precyzji to już nie wspominam.
@Jeżyk: nie zgodziłbym się z tym swobodnym komentowaniem na WRP - byłem świadkiem, jak nieprzychylny komentarz do pewnego zdjęcia został przez adminów usunięty. Pewna osoba zarzuciła autorowi, że to już któreś zdjęcie w galerii z tego samego miejsca. Na stronie głównej wśród ostatnich 10 komentarzy ten jeden był widoczny ale już pod zdjęciem go nie było.
Lukasz Gość
Wysłany: 2007-09-14, 08:30
Zgadzam sie z Wami, troszkę mnie uświadomiliście i dzięki Wam za to.
Wracając do kwestii kont komentatorski - jest szansa na szybkie ich wprowadzenie ?
Wiek: 38 Dołączył: 17 Sie 2007 Posty: 12 Skąd: Lublin
Wysłany: 2007-09-14, 13:58
badworm napisał/a:
@Jeżyk: nie zgodziłbym się z tym swobodnym komentowaniem na WRP - byłem świadkiem, jak nieprzychylny komentarz do pewnego zdjęcia został przez adminów usunięty. Pewna osoba zarzuciła autorowi, że to już któreś zdjęcie w galerii z tego samego miejsca. Na stronie głównej wśród ostatnich 10 komentarzy ten jeden był widoczny ale już pod zdjęciem go nie było.
Zależy od administratorów, nie od użytkowników... Jeśli będzie kolesiostwo to i tak ludzie to zobaczą i dadzą sobie spokój...
@Jeżyk: nie zgodziłbym się z tym swobodnym komentowaniem na WRP - byłem świadkiem, jak nieprzychylny komentarz do pewnego zdjęcia został przez adminów usunięty. Pewna osoba zarzuciła autorowi, że to już któreś zdjęcie w galerii z tego samego miejsca. Na stronie głównej wśród ostatnich 10 komentarzy ten jeden był widoczny ale już pod zdjęciem go nie było.
Zależy od administratorów, nie od użytkowników... Jeśli będzie kolesiostwo to i tak ludzie to zobaczą i dadzą sobie spokój...
Pisząc swobodne komentowanie miałem na myśli komentarze z sensem i na temat. Wszelkie posty bezsensowne, złośliwe, zaczepne i zawierające niekonstruktywną krytykę są od razu usuwane. Jeszcze nie widziałem, aby został usunięty komentarz, zawierający konkretne uwagi do zdjęcia. Inna sprawa jeśli te konkretne uwagi nijak się mają do rzeczywistości (np. ktoś pisze, iż zdjęcie jest przepalone, gdy de facto nie jest). Uważamy wówczas, iż jest to post zmierzający do wywołania flame war. Prawda jest taka, że niewiele osób chce/potrafi napisać konstruktywną krytykę zdjęcia. Zresztą wystarczy popatrzyć po zdjęciach, aby zobaczyć, że posty krytyczne nie są jednak usuwane. Oto przykłady:
http://stud.pam.szczecin....?image_id=10260 http://stud.pam.szczecin....?image_id=10906 http://stud.pam.szczecin....?image_id=10820 http://stud.pam.szczecin....?image_id=11201
Ja z innej beczki. Tak czytam sobie komentarze na galeri i ostatnio wynikł ponownie problem z portretami. Mam taki pomysł aby dla portretowców stworzyć dział 'Portrety' i niech tam sobie wrzucają swoje fotki. Problem portretów będzie jak bumerang powracał i prowadził do ożywionych dyskusji a wręcz i małych lub większych sporów. Stworzenie takiego działu by się wiązało z separacją tego typu fotek od zdjęć krajobrazowych czyli moim zdaniem ambitniejszych, gdyż ciekawe miejsce trzeba poszukać i odpowiednio skadrować. Tyle ode mnie.
Podaję temat do przemyślenia administracji i nie tylko.
Ja bym tego nie rozgraniczał portret / zdjęcie z motywem. Obydwa rodzaje zdjęć mogą zawierać te same błędy wpływające na ocenę.
Po to są miniaturki aby oglądać tylko te zdjęcia jakie nas interesują.
I jeszcze jedna rzecz - nie przekreślamy portretów. Jest wśród nas grupa miłośników konkretnego taboru, dla których zdjęcie zmodernizowanego taboru (np. ET21 z klimatyzacją etc.) będzie bardziej warte obejrzenia, niż zobaczenie po raz pierwszy "nowego" loka nawet w najlepszym motywie.
Moje spostrzeżenie jest również takie, najlepsze fotografie to takie które nie trzeba poddawać obróbce, bo po tym można poznać dobrego focistę. A brak EXIF'u u niektórych oznacza ingerencję w zdjęcie, za czym ja szczególnie nie przepadam. Tak, wiem EXIF można sobie dopisać, ale w dobie super aparatów jakie posiadacie nie potrzeba wam programów do edycji zdjęć. Fotografujecie "byle jak" bo potem można to obrobić w komputerze, a może czas wreszcie poznać właściwości własnego aparatu ? Ilu z was zrobiło zdjęcie i umieściło na tu w galerii nie poddając obróbce? Oczywiście nie mam tu na myśli kadrowania itp, ale ingerencja w kolory, poprawianie, nanoszenie, klonowanie itp. Za pomocą aparatu i odrobiny wyczucia można to zrobić z poziomu aparatu.
Chciałbym sie odnieść do dwóch spraw.
1. Brak EXIFu oznacza ingerencję w fotkę - prawda częściowa, usuwam EXIF świadomie podczas zmiejszania fotki, fotki która często w ogóle nie jest obrabiana; uważam że dane z EXIFu niewiele wnoszą np do mojego rozwoju jako fociarza np ogniskowa 1 mm ? Dla mnie to nic nie znacząca wartość nie wystepująca w lustrzankach, co do reszty to dane z kompaktu nie przeliczone na pełna klatkę są warte funta kłaków gdy nie znasz rozmiaru matrycy a nawet jesli to i tak nie chce mi się przeliczać. Moim zdaniem nic to nie wnosi i będę systematycznie usuwał EXIF. Jeśli ktoś mnie poprosi oczywiście udostepnię pełne info o fotce tj body, szkło, parametry, lampa, statyw itp
2. Fotki bez obrabiania - generalnie nie ingeruję w fotki zapisane jako JPG z czystego lenistwa i to da się zrobić, RAW wymaga ingerencji i o to chodzi; zresztą granica tutaj zawsze będzie płynna co jest znaczną ingerencją a co nie np usunięcie krzywizn wynikających z budowy obiektywu to znaczna obróba czy nie? Można kupić drogie szkło Zeissa i problem zniknie ale soft bywa tańszy. Co do obróbki foty przez aparat od tego nie uciekniemy: JPGi są istotnie obrabiane przez soft bez naszego wpływu, a i RAWy nie są wolne od ingerencji procesora, chociażby przez obecność filtra grzebieniowego i potrzeby kompensacji jego wpływu.
Reasumując: najważniejsze jest to co dostajemy na finale: zdjęcie. Dla mnie nie jest ważne jak ono powstało ale co za sobą niesie: klimat, akcję, wrażenia, kolory, itp. Mniej ważne jest dla mnie jak zostało ono zrobione, ale strona techniczna, jak w każdym rzemiośle jest ważna.
I jak ktoś już napisał pisał: więcej konstruktywnej krytyki.
pzdr
badworm Gość
Wysłany: 2007-09-25, 15:07
Co do danych z EXIFa podawanych tutaj pod zdjęciami, a dokładniej co do ogniskowej - ten 1mm to jest jakiś błąd w skrypcie bo wszystkie zdjącia mają taki sam wpis :) Co do obróbki - osobiście dopuszczam operacje dokonujące się jednocześnie na całym obrazie lub jego części o ile wynikają one z nieprawidłowych ustawień aparatu w momencie wykonywania zdjęcia(zły balans bieli, zdjęcie niedoeksponowane/przeeksponowane, itp) lub też jeśli ten sam(lub bardzo podobny) efekt można by osiągnąć stosując filtry(np. przyciemnienie nieba można zrealizować polarem). Nie mam też nic przeciwko wymazywaniu jakiś śmieci na zdjęciu, np. liścia, który w złym momencie wleciał w kadr - sam mając zabrudzoną matrycę w aparacie usuwałem paprocha ze zdjęcia :) Natomiast mam alergię na wszelakie próby poprawiania rzeczywistości typu wymazywanie słupów, sieci trakcyjnej czy tym podobnych elementów.
Co do danych z EXIFa podawanych tutaj pod zdjęciami, a dokładniej co do ogniskowej - ten 1mm to jest jakiś błąd w skrypcie bo wszystkie zdjącia mają taki sam wpis :)
Faktycznie! Raz mnie to zdziwiło przy EOS 300d i nie omieszkałem skomentować ... No to jest robota dla Adminów
badworm napisał/a:
Natomiast mam alergię na wszelakie próby poprawiania rzeczywistości typu wymazywanie słupów, sieci trakcyjnej czy tym podobnych elementów.
I tu się zgodzę, w całej rozciągłości ...
Ale chciałbym ponowić pytanie: czy korzystasz z EXIFu jako informacji do robienia lepszych fotek?
pzdr
badworm Gość
Wysłany: 2007-09-25, 21:44
bach napisał/a:
Ale chciałbym ponowić pytanie: czy korzystasz z EXIFu jako informacji do robienia lepszych fotek?
Nie, do EXIFów zaglądam raczej z czystej ciekawości choć tak naprawdę mogło by ich w ogóle nie być bo zgodnie z zasadą "czego oczy nie widzą tego sercu nie żal" nie wiedząc, że zdjęcie zostało zrobione przy f/3.5 czy też 1/60s bym nie próbował się potem doszukiwać małej GO lub rozmycia wynikającego z poruszenia ;) Wydaje mi się, że ciężko na bazie informacji z EXIFa robić lepsze zdjęcia - ekspozycja nawet w tym samym miejscu będzie za każdym razem inna, informacja o ogniskowej też niewiele daje bo można się cofnąć dwa kroki i dać nieco dłuższą lub na odwrót. No i najważniejsze - to nie aparat robi zdjęcie lecz człowiek i w nim należy upatrywać źródła większości problemów :)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum